Dobra, a więc chcę dedykować ten rozdział moim zajebistym czytelniczkom oraz kochanej Wiktorii (która ma świetne wyczucie czasu xd) i Gabrysi <3 za którą tęsknie ;c. Gdyby nie wasze wasze miłe komentarze, dawno leniwa ja przestałaby pisać. :D
Oczami Jessie
Obudziłam się, na własne życzenie w ramionach Zayn'a. Jakoś zwinnie się z nich wyplątałam i zaczęłam się zastanawiać co ubiorę. Wypadło na to. Jakoś nie za specjalnie się spieszyłam. Wzięłam zimny prysznic, w końcu muszę być dziś pobudzona, a to mi dobrze robi. Potem spokojnie się ubrałam i umalowałam. Musiałam zakryć jakoś czerwony ślad, który uwidocznił się po uderzeniu Trevora.
Noo.. 30 minut zajęło mi wszystko, zazwyczaj w krótszym czasie się wyrabiam. Weszłam z powrotem do pokoju. Zayn sobie dalej spał, przytulając poduszkę. Wyglądał słodko.. Nie lubię słodyczy oraz słodkich chwil. Spełnię jego marzenie i zwale go z łóżka. Jak postanowiłam, tak też zrobiłam. A potem usłyszałam tylko przepiękne..
- Auuł !! Jessica !! - Wydarł się.
- Sam w nocy chciałeś, więc się teraz nie wściekaj. - On tylko zrobił, można powiedzieć taką minę. -,-
- Która godzina ?? - Zapytał.
- Równa 10.
- To idę do siebie. Wszyscy śpią, więc nie będzie głupich pytań.
- To idź. - I wyszedł.
Muszę znowu spotkać się z tym gnojkiem. On jest nieobliczalny i szuka zemsty. Wiem jedno, że nigdy nie wybaczy mi tego czego nawet nie zrobiłam. Tsaa.. Mu nie przetłumaczę. Zawsze był uparty.
Około 11 poszliśmy całą dziesiątką na śniadanie. Ja nie byłam głodna, więc siedziałam i tępo gapiłam się w przestrzeń. Oczywiście ktoś zawsze musi mi przeszkodzić w moich jakże cudownych i ciekawych zajęciach. Chyba wiecie kto, nie ?? Tak, zgadza się.. MALIK.
- Dlaczego nie jesz ??
- Ponieważ nie jestem głodna.
- Dlaczego ??
- A ja skąd mogę wiedzieć, zapytaj mojego żołądka. - Powiedziałam. On na mnie popatrzył. Pochylił się nade mną i zapytał..
- Żołądku dlaczego nie jesteś głodny. - Nie no strzeliłam FACEPALM.
- Ty jesteś taki głupi czy tylko udajesz ?? - Zapytałam z grymasem.
- Udaje. - Odpowiedział.
- No nie wydaje mi się.
- Wątpisz w moją mądrość.
- Tak. - Potem wstałam i poszłam do pokoju. Dopiero wieczorem wyjdę na mój spacerek, ale tym razem mnie nie zaskoczy.
*Wieczór, około godziny 21*
Wyszłam niezauważona, ponieważ te cioty, zwane moimi przyjaciółkami siedziały u tych debili, zwanych One Direction. Zaczęłam iść w stronę parku, licząc, że spotkam tam Trevora. W sumie pewnie się zastanawiacie dlaczego chcę się z nim spotkać. No więc on jest nieobliczalny i jak będzie trzeba wplątałby w to np. nie związane nawet z tą sprawą dziecko, czy coś. Muszę się upewnić, że wszyscy w koło będą bezpieczni, bo ja w sumie nie jestem zbyt ważna.. Pyskata, wredna, potrafię się wydrzeć na każdego kto chociażby źle staną (ale to tylko jak mam naprawdę parszywy humor). No nie ważne..
Przeszłam chyba cały park, ale ani żywej duszy.. Nie no parę parek łażących i przytulających się, czy coś spotkałam, ale po Trevorze ani śladu. Po zastanowieniu, ruszyłam w stronę patoli, czyli biedniejszej części miasta. Ja zawsze nazywałam to "patolą" i to się nie zmieni. Kiedy tam dotarłam wyjęłam nóż i schowałam go do kieszeni. Nożyk zazwyczaj noszę przy nodze. Nie wiem dlaczego, ale tak mi wygodnie. Czułam na sobie wzrok różnych ludzi, niektórych nawet rozpoznawałam. Czasem tu przychodziliśmy paczką. Przeszłam koło jakiegoś ciemnego zaułka i wtedy ktoś pociągną mnie do tyłu.
- Co kurw.. - Nie zdążyłam powiedzieć, bo mój napastnik zakrył mi usta. Trzymał mnie tak, że nie mogłam wyjąć noża.
- Co tutaj robisz Jess ?? - Poznałam ten głos..
- Przyszłam dowiedzieć się co nie co o zemście. - Powiedziałam bezczelnie, prosto z mostu.
- I liczysz, że ci powiem ?? - Zapytał zdziwiony, przynajmniej chyba to usłyszałam w jego głosie. Trzymał mnie dalej tyłem do niego.
- W sumie mogę się domyślać.. Zabijesz mnie, szybko i bez boleśnie bądź ewentualnie sprawisz mi długą i bolesną śmierć. - Mówiłam z kpiną.
- Obserwowałem cię księżniczko, wiem, że aktualnie jesteś w trasie razem z zespołem One Direction i z twoimi przyjaciółkami. Nigdy nie spodziewałem się, że znajdziesz przyjaciół.
- Do czego zmierzasz ?? - Zapytałam niepewnie, ale starałam się brzmieć obojętnie.
- Twoja matka cie nie kocha, a ty masz tylko je.. Szkoda by było gdyby coś którejś się stało, prawda ?? - Moje źrenice się powiększyły, a ja się spięłam.
- Tylko którąś tkniesz, a pożałujesz, że żyjesz !?!? Rozumiesz !?!? - Wyrwałam się z jego "uścisku". Uśmiechał się ohydnie.
- To twój czuły punkt Jessie. Nie chcesz stracić ludzi którzy zostali przy tobie. - Zaśmiał się.
Podniosłam jakiś kamień i rzuciłam w jego stronę, ale zrobił unik.
- Do zobaczenia Jess. - Znikną gdzieś w mroku. Szybko zaczęłam iść w stronę hotelu. Nie mogę teraz spuszczać oczu z dziewczyn. Muszą być bezpieczne.. MUSZĄ.
*Na drugi dzień, około 19*
Dziś chłopcy mają koncert. Wujek pozwolił mi nawet zostać w hotelu, ale odmówiłam mu. Byli zdziwieni. Ja musiałam być pewna, że nikomu nic się nie stanie..
Koncert trwał (w sumie to się kończyła, jeszcze jakieś dwie piosenki), fanki szalały. Nie widziałam nic niepokojącego, ale i tak starałam się być czujna. Nagle usłyszałam.
- DOBRANOC DIRECTIONERS !! - Wydarli się do mikrofonów chłopcy i weszli za kulisy.
- Musimy jeszcze zostać na trochę i rozdać autografy. - Powiedział Liam.
- My może poczekamy na zewnątrz ?? - Zapytała Meg.
- Tak, chodźmy. - Odpowiedziała Tiff. Wyszliśmy zza kulis, chłopcy poszli do fanów, a my przedzierałyśmy się do wyjścia. Wyszłyśmy tylko cztery. Gdzie jest Tiffany ??
- Ej, gdzie jest Tiff ?? - Zapytałam zaniepokojona.
- Ymm.. Była koło mnie jak się przepychałyśmy, ale potem.. Nie wiem. - Powiedziała Bell.
- Pewnie jest jeszcze w środku. Może się wróciła, bo czegoś zapomniała. - Powiedziała Melody.
Po pół godziny wyszli chłopcy, ale Tiff nie było.
- Nie widzieliście Tiffany ?? - Zapytałam.
- Nie, przecież szła z wami. - Odpowiedział mi Zayn. Wtedy dostałam sms'a..
- Nie, to Trevor..
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wiem, że krótki, ale proszę nie bijcie.
Mam dla was propozycję, ale dowiecie się o co chodzi za jakieś.. Hmm.. Może dwa rozdziały. Jeszcze zobaczę. :3
No więc, jak wam się podoba ?? Nuda ?? Fajne ?? Okropne ?? Zajebiste ??
Czekam na wasze opinie, w postaci komentarzy.
http://ask.fm/learntolove9 - jakieś pytania ?? Może do Li ?? Bądź Belli ?? :D Pytajcie, jak chcecie. :3
Liebster Award
Zasady:
Nominacja
do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania
za „dobrze wykonaną robotę” Jest przyznawana dla blogów o mniejszej
liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po
odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby,
która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o
tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię
nominował.
Zostałam nominowana przez http://century-mistake.blogspot.com/ za co bardzo ci dziękuję. :3
Moje odpowiedzi:
1. Jak masz na imię ?
Nikola
2. Ulubieniec z 1D ?
Zayn
3. Ulubiona piosenka 1D ?
They Don't Know About Us
4. Co sądzisz o zaręczynach Perrie o Zayn'a ?
Akceptuję je. Skoro Zayn ją kocha i jest z nią szczęśliwy.. Po prostu ciesze się jego szczęściem.
5. Ulubiona piosenkarka ?
Chris Brown - Don't Wake Me Up
6. Masz jakies Hobby, jeśli tak to jakie ?
Hmm.. Chyba pisanie jest moim hobby, kiedyś też śpiewałam w chórku szkolny i także to lubiłam.
7. Ile masz lat?
Skończę 15 w listopadzie.
8. Jak minęły Ci wakacje ?
Nudno, ale lubię tą nudę, bo spędziłam je z moimi kochanymi debilkami. :3
9. Idziesz na TIU ?
Szczerze nie wiem, ale na pewno nie na premierę.
10. Co skłoniło Cię do założenia bloga ?
Po nocach wymyślam różne historię i uznałam, że zacznę publikować jedną z 1000. :D
11. Która dziewczynę chłopaków najbardziej lubisz ?
W sumie jakoś nie za specjalnie interesuje się, życiem miłosnym chłopaków, ale z kim by nie byli szanuję ich wybór i cieszę się ich szczęściem.
Przykro mi, ale nie nominuję żadnego bloga. :c
O matko !!! Mam nadzieję że on nie zrobił nic Tiffany !!!! Rozdział Boski i Czekam an kolejny *.*
OdpowiedzUsuńŚwietny, mam nadzieje że z Tiff będzie ok. Czekam na nn.
OdpowiedzUsuńPs, Życzę weny
Zajebisty ... Czekam na następny <3
OdpowiedzUsuńBoże. ! to jest cudooo. *.*
OdpowiedzUsuńBłagam napisz szybko nowe rozdziały. !
Kocham... <3